W wielu krajach doszło do zmian w prawach obywatelskich. Taki obrót spraw odbił się na modzie – mężczyźni zaczęli ubierać się w klasyczne ciasne marynarki, z podkreślonymi taliami (tzw. Jazzówki) i kapelusze. Na wybiegach królowała wszechobecna czerń (mała czarna), a kobiety utożsamiały się z mężczyznami. Największą projektantką lat 20-stych była niejaka Gabriela Coco, znana wszystkim jako Coco Chanel, która na zawsze zrewolucjinozowała świat mody swoimi kostiumami z tweedu, niezwykle prostymi i szykownymi. Nie sposób nie wspomnieć o bardzo popularnym, wręcz świętym w tamtych czasach polskim fryzjerze gwiazd – Antonim Cierplikowskim znanym jako Antoin de Paris, który jako pierwszy obciął kobietę w charakterystyczną, krótką fryzurę – na pawia, którą nosiła sama Coco .
KOBIECY STRÓJ
- chłopięcy strój – bez talii, bioder i ud. Sylwetka prosta – w kształcie litery H z nisko osadzonym stanem
- proste kostiumy; długie żakiety i proste, wąskie spódnice
- krótkie sukienki, bardzo luźne, bez talii
- wszelkie opaski, wyszukane rękawiczki i wachlarze
- kapelusze przypominające hełm, najczęściej z filcu, małe z opuszczonym rondem
- futra wokół szyi
- liczne zdobienia, hafty, frędzle, pióra
- jasne, cieliste pończochy
STRÓJ MĘSKI
- garnitury z podwyższoną talią, dwurzędówki
- kapelusze tzw. meloniki
- szelki
- spodnie w kant
- koszule z wąskimi ramionami
- chutka w klapie
- długi, czarny płaszcz
- „gangsterski wygląd
Sandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz